|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
CMHQ_Widget
Oberstleutnant
Dołączył: 28 Lis 2005
Posty: 872
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: K-PAX
|
Wysłany: Pią 19:57, 10 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
acha, najważniejsze....
RRBM napisał o autobusie z dworca itp., wchodzę dzisiaj na stronę i czytam
"z dworca PKP Poznań Główny (ul.Dworcowa) autobusem nr 68 do pętli końcowej..."
ok, wszystko wygląda na pozór ok, a tu psikus !
"...i dalej (ok. l km) pieszo lub autobusem nr 60 do końcowej pętli przy schronisku."
jesoooo.....RRBM !!!!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
CMHQ_RRBM
Oberfeldwebel
Dołączył: 28 Lis 2005
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:11, 12 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Uff!!!
Pierwsza integracja CMHQ dobiegła końca. I BARDZO DOBRZE!!!!!
Jeszcze nigdy nie byłem na tak fatalnym spotkaniu.
A do tego ci ludzie, którzy nic wartościowego sobą nie reprezentują.
No, ale od początku.
Wybrałem się na wycieczkę, do Wrocławia, abym mógł część drogi do Poznania dojechać z Muskiem. I tu pierwsze zaskoczenie.
Ten koleś, taki wygadany na TS, siedział cicho jak Trusia. O niczym nie mogłem z nim pogadać. Ja mowie - a on tylko "on", "nie", "nie wiem", "dlaczego". Do tego bardzo skromny i nijaki. I w sumie tak w milczeniu, o suchym pysku, spędziliśmy 2,5 godziny w pociągu.
Po wysiadce następne rozczarowanie.
Na dworcu czekał na nas Widget, Linku i Polewa.
Co za zwyrodnialcy bez krzty intelektu.
Widget - To ma być dowódca. Osobiście sam bym go ubezwłasnowolnił, do tego straszny "mruk". Aż niedobrze mi się robiło jak na niego patrzyłem, a jak w końcu cos powiedział to zaczynałem tracić świadomość, tak nędznie opowiadał.
Drugi Linku - Wiedziałem ze ma 14 lat, ale ja mógłbym być jego ojcem. A jak bym był to sprzedałbym go do Kenii za symboliczna złotówkę, jako parobka.
O Polewie to nie wspomnę - Karakan i głupi fiutek do tego. Aż musiałem wyjść na zewnątrz dworca i zapalić sobie. Miałem chwile na przemyślenie, „Co ja to właściwie robię".
Dostaje Telefon od Widgeta. Przyjechała podobno jakaś niespodzianka.
No to idę do wszystkich.
No i serio!! Niespodzianka. Przyjechał sWitch.
To sobie myślę, świetnie. Jak bym wiedział ze tek koleś będzie nigdy bym nie przyjechał.
sWitch - tego kolesia nie potrafię zrozumieć. Niby mój rówieśnik, a taki dziecinny. Brak poczucia humoru. Podobno ma żonę, ale ja mu nie wierze. Która by takiego chciała.
Jest tez Rikimaru. "O jejku" pomyślałem, co za pokrak. A do tego cos majaczy. Nic a nic nie mogłem go zrozumieć.
No i Daro. Od niego dosłownie ludzie się odsuwali na dworcu. Aż szkoda gadać. Ciągle się głupio uśmiecha i nic nie mówi.
A no i koszulki. Bardziej badziewnych w życiu nie widziałem. Już moja babcia zrobiłaby lepsze na drutach. Swoja od razu wyrzuciłem i nie zapłaciłem. Link tak samo wyrzucił 3 nie rozpakowane koszulki i obrzydzeniem. Nawet bezdomni nie chcieli ich wziąść.
Jako ze już wszyscy dojechali. Wybieramy się na lotnisko zobaczyć, co tez takiego rewelacyjnego zakupiła nasza armia.
Wszyscy w ciszy jada pociągiem podmiejskim na to lotnisko. Nie padło ani jedno słowo, tylko wszyscy się na siebie gapia i głupio uśmiechają. Chciałem pociągnąć za rączkę hamulca bezpieczeństwa i uciec jak najdalej tej całej Menażerii.
Lotnisko jak Lotnisko. Pas startowy, parę samolotów z poprzedniej epoki. Do tego pogoda paskudna. F-16 - O bossssszzzzeeee. Ona tylko, na zdjęciach fajnie wyglądają. A to szmelc, jakich mało i do tego pordzewiale. Nic ciekawego. Idziemy dalej. Samoloty Transportowe. Zagaduje nas jakiś dziwny typ (podobno technik pokładowy An 26, jakąś rodzina tego typka z od nas - sWitcha) Siłą z pomocą jeszcze paru kolegów wsadzają nas do środka, opowiadają, i każą nam robić zdjęcia na fotelach pilotów, nawigatora i takie tam. Nic ciekawego. W końcu uciekamy. Jemy paskudna grochówkę, wciskają nam suchary. Co niektórym po 8 paczek.
Jedziemy dalej Do jakiś Fortów. Oczywiście ciągle w ciszy. Nikt ani nie sapnie, już nawet nie chce nam się na siebie patrzeć. Forty jak Forty. Paskudnie. Olbrzymie pomieszczenia ciemno. Oprowadza nas 2 typków. Gadają bez sensu. Zaprowadzają nas do pomieszczenia z rozpalonym kominkiem i każą nam tak siedzieć ponad 2 godziny. Oczywiście nikt nic nie mówi, wszyscy siedzą w katach i się zastanawiają dlaczego ich to spotkało. W końcu nas wypuszczają. Jedziemy taksówkami do schroniska. Nędznie było jak szlak. Musk powiedział ze wszystkich przepije. Pada pierwszy. Na placu boju zostają tylko Linku i Polewa. Trzymaja się jak mało, kto. Wszyscy inni zwymiotowali od soczków i poszli spać.
Rano chciałem uciec. Ale mnie zatrzymano. To zwymiotowałem tak paskudnie mi się zrobiło, jak dotarło do mnie ze to nie koszmar.
Pojechaliśmy coś zjeść. I tu Rewelacja, Nigdy tak dobrze nie jadłem. Zamówiłem 2 porcje.
Dalej do Widgeta. Do domu. Ale melina. Nawet komputera nie miał. A już myślałem ze sobie posiedzę na Internecie i porozmawiam z kimś normalnym. I tak chwała bogu, wszyscy zaczęli jechać do siebie. Nareszcie się kończy pomyślałem.
NIGDY WIĘCEJ TAKICH IMPREZ. A SZCZEGÓLNIE Z TYMI LUDŹMI.
NIE MA SZANS ŻEBY CHCIELI BY SIĘ ZE SOBĄ JESZCZE RAZ SPOTKAĆ LATEM W FORTACH, W NAMIOCIE, Z KIEŁBASKAMI, PRZY OGNISKU. SNUJĄC OPOWIEŚCI DO RANA JAK KTO KOGO ZESTRZELIŁ ITP.
Dziękuje. To wszystko, co chciałem powiedzieć. Jeszcze raz powiem NIGDY WIĘCEJ. Jeżeli ktoś z obecnych na zlocie chciałby coś dodać, niech lepiej tego nie robi, bo i tak szkoda jego czasu. Ja idę do 304.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
CMHQ_Wlody
Hauptgefreiter
Dołączył: 28 Lis 2005
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: SIEDLCE
|
Wysłany: Nie 20:31, 12 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Ludziska dawajcie zdjęcia , chcę zobaczyć wasze gęby:P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
CMHQ_RRBM
Oberfeldwebel
Dołączył: 28 Lis 2005
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:55, 12 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Góra: sWitch, Musk, Link, Daro, Rikimaru, RRBM
Doł: Widget, Polewa
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Specjalne podziekowania dla Wlodego, Zbika i Zeke. Za wytrwalosc. Szkoda, ze was z nami nie bylo. S!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
CMHQ_Daro
Unteroffizier
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Międzyzdroje
|
Wysłany: Nie 21:14, 12 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
HAHAHAHA
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Link
Oberleutnant
Dołączył: 27 Lis 2005
Posty: 369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Nie 21:24, 12 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
A w ryj chcesz?
Żal mi też Maćka - biedny chlopaczyna nie mógł pojechać z nie jego winy. Ale nie martw się! Jest jeszcze Góraszka .
Włodi - tekst (chyba Muska) po telefonie do Ciebie "On się popłakał? Ja bym ryczał jakbyście mi zaśpiewali na urodzinach" - "A kiedy masz?"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
CMHQ_Daro
Unteroffizier
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Międzyzdroje
|
Wysłany: Nie 21:30, 12 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
sWitch: Linku weź sobie poleż my za 10 min po ciebie przyjdziemy.
Link: A jak tam Musk
Daro: Musk kona, przepiłeś go!
Po czym ucieszony Linku położył się spać,
HAHAHAHA
Abschusssss!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Link
Oberleutnant
Dołączył: 27 Lis 2005
Posty: 369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Nie 21:34, 12 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
ŁUNDAWAAAA!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
CMHQ_Wlody
Hauptgefreiter
Dołączył: 28 Lis 2005
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: SIEDLCE
|
Wysłany: Nie 22:12, 12 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Z tym telefonem to zrobiliście mi niespodziankę.Naprawdę było mi bardzo miło no ale płakać to nie płakałem:P. Bardzo się wzruszyłem. Dziekuje koledzy:)
Abschuss!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
musk
Statswebel
Dołączył: 28 Lis 2005
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pon 1:41, 13 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Włody, zadzwonilismy do Ciebie bo na miejscu to nie było z kim pogadac... RRBM jak wsiadł do mnie do pociągu to dziekowałem Opatrzności ze miejsce obok mnie jest zajęte, bardziej dretwego kolesia to poza naszym Sejmem nie znajdziesz, Widgeta i sWitcha juz wczesniej poznałem, ale tego drugiego miało nie byc... jak go zobaczyłem na dworcu to pobiegłem po bilet powrotny
Nastepni w kolejce, hmm Link i Polewa - królowie żubrówki hehehehehe no comments. Rikimaru... combo opóźnione, Daro hehehe eskorta Rikiego, bez Dara Riki by nawet na siusiu nie trafił
Generalnie wróciłem zawiedzony i sfrustrowany, koszulke spaliłem rytualnie, a zdjęć to nawet nie chce oglądać (poza tymi na których pozuje sam).
Na koniec trzy (albo cztery) słowa do Ojca prowadzącego - Widget to Twoja wina!
P.S.
W pociągu siedzielismy 2,5 godziny o suchym pysku, bo co prawda RRBM zabrał Jasia Wędrowniczka tak jak obiecał... ale stwierdził ze szkoda mu troche i bedzie lepiej jak go sobie zostawi do domu. Swoją drogą to ten Jaś i tak był przeterminowany I w ogóle BY mi nie smakował
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
CMHQ_Polewa
Obergefreiter
Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 8:02, 13 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
niektóre z tych zdjęć to prawdziwy fetysz , a najbardziej podobaja mi się zdjęcia zrobione jak spaliśmy. Jak zobaczyłem Linka z mozaikom na plecach to mało się nie zlałem. Chociaż moje zdjątko z wypieta dupa tez jest śmiechowe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
CMHQ_vonIzzy
Kolekcjoner Kufaji
Dołączył: 27 Lis 2005
Posty: 546
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Izabelin
|
Wysłany: Pon 11:40, 13 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
A mówią że to ja jestem brzydki:)
Link chyba do mnie dzwonił w sobotę, ale wyłączyłem koma bo byłem zajęty:D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Link
Oberleutnant
Dołączył: 27 Lis 2005
Posty: 369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pon 12:46, 13 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Chciałem numer do Włodego gruba pupo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
CMHQ_vonIzzy
Kolekcjoner Kufaji
Dołączył: 27 Lis 2005
Posty: 546
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Izabelin
|
Wysłany: Pon 13:01, 13 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Nawet mam ten numer:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
CMHQ_vonIzzy
Kolekcjoner Kufaji
Dołączył: 27 Lis 2005
Posty: 546
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Izabelin
|
Wysłany: Pon 15:04, 13 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Nie niestety nie płakałem:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|